Czy kobiety mogą używać męskich perfum?

poniedziałek, 16 grudnia 2013    0   

Czy kobiety mogą używać męskich perfum?

Jedna z moich Czytelniczek wysłała do mnie maila z pytaniem, czy kobiety mogą używać męskich perfum.

Witaj Dorota,

prowadzisz bardzo ciekawego bloga, słyszałam na Twój temat wiele dobrego od znajomego. Byłoby super, gdybyś znalazła czas na to, aby podzielić się ze mną swoją opinią na temat perfum. Używam klasycznych perfum Chloe i Marca Jacobsa Daisy. Te pierwsze mają w sobie coś niewytłumaczalnie fascynującego... Nurtuje mnie, czy jest "dopuszczalne", by kobieta używała zapachów dla mężczyzn. Bardzo podobają mi się bowiem męskie perfumy Hermesa i Cartiera, a ostatnio również Paco Rabanne Invictus. Może łączy je wszystkie jakiś składnik, który sprawia, że właśnie te zapachy, o których pisałam tak mi odpowiadają?

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego,

Róża

Współczesny podział na męskie i damskie zapachy jest podziałem marketingowym, służącym temu, by perfumy kupowała większa liczba osób. W przeszłości było jednak inaczej - tych samych perfum (dziś mówi się na nie uniseks) używały zarówno kobiety jak i mężczyźni. Z czasem, w miarę popularyzacji perfum, tendencja ta uległa zmianie.

To, że wiele kobiet lubi słodkie perfumy nie oznacza, że Róża również powinna tak pachnieć, wręcz przeciwnie. Każdy człowiek ma bowiem indywidualne preferencje zapachowe i może pachnieć, czym tylko zapragnie. Nie ma żadnych przeciwwskazań ku temu, by kobiety używały męskich perfum. Podobnie jak nie jest zabronione używanie perfum damskich przez mężczyzn (choć zdarza się to bardzo rzadko).

Jestem więcej niż pewna, że sukces sprzedażowy takich perfum jak np. YSL L’Homme czy Paco Rabanne One Million tkwi przede wszystkim w tym, że zapachy te bardzo podobają się kobietom. A podobają się dlatego, że zawierają słodkie nuty pojawiające się również w damskich zapachach. Biorąc pod uwagę fakt, że większość mężczyzn kupuje perfumy zgodne z gustem zapachowym swoich kobiet, było do przewidzenia, że zaczną kupować np. L'Homme. Przyznam szczerze, że perfumy te i mnie się bardzo podobają. Nie miałabym żadnego problemu z tym, żeby ich używać. Nie mam jednak takiej potrzeby - posiadam tyle zapachów, że spokojnie mogę się obejść bez L’Homme.

A Wy? Używałyście kiedyś męskich perfum? A może podkradałyście kiedyś perfumy swoim partnerom? Dajcie znać!

Podobał Ci się ten artykuł?

Jeśli tak, to zapisz się do mojego newslettera, aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach o perfumach i nie tylko. Nikomu nie ujawnię Twojego adresu!