Reklamy perfum w polskiej prasie - styczeń 2012

wtorek, 31 stycznia 2012    0   

Reklamy perfum w polskiej prasie - styczeń 2012

Styczniowe wydania polskich miesięczników obfitowały w reklamy nowości zapachowych, głównie tych, które pojawiły się w sprzedaży pod koniec 2011 roku. Najczęściej reklamowano: Celine Dion Signature oraz perfumy polskiej marki Wittchen.

W styczniowych numerach czasopism najwięcej reklam perfum (6) pojawiło się w Cosmopolitanie oraz w Elle (5).

Po jednej reklamie perfum znalazło się w takich miesięcznikach jak: Uroda, Kobieta i Życie, Poradnik Domowy, Dobre Rady, Olivia oraz Maxim.

O Kmagu i Existence nie wspominam, gdyż pisałam o nich w grudniu (a tamte numery zostały wydane na 2 miesiące).

Miesięczniki, w których nie znalazła się ani jedna reklama perfum to: Shape, Zwierciadło, Claudia, Avanti, Joy, Hot oraz Sukces.

Magazyn dla mężczyzn Maxim, którego pierwszy numer (po kilku latach nieobecności) ukazał się na polskim rynku w grudniu 2011 roku, tym razem wydano na 2 miesiące: styczeń i luty, w związku z czym uwzględnię go jedynie w styczniu. Jedyna reklama, jaką w nim znalazłam, to reklama perfum Radosława Majdana Vabun.

Liczba relam perfum z danymi dotyczącymi liczby reklam perfum, jakie znalazły się w grudniowych wydaniach miesięczników
Czasopismo Liczba reklam Nazwa reklamowanych perfum
Cosmopolitan 6
  • Beyonce Heat Rush
  • Britney Spears Radiance
  • zbiorcza reklama perfum Mexx
  • Versace Bright Crystal (+ Sephora)
  • Halle Berry Reveal the Passion
  • Elie Saab La Parfum
Elle 5
  • Prada Candy
  • Wittchen
  • Guerlain Shalimar (+ Sephora)
  • Calvin Klein Forbidden Euphoria
  • Dolce & Gabbana The One
Twój Styl 3
  • zbiorcza reklama perfum Procter & Gamble
  • Dolce & Gabbana The One
  • Prada Candy
Świat Kobiety 3
  • zbiorcza reklama perfum Procter & Gamble
  • Beyonce Heat Rush
  • Celine Dion Signature
Pani  2
  • Valentino Valentina
  • Guerlain Shalimar (+ Sephora)
InStyle 2
  • Wittchen
  • Valentino Valentina (+ Douglas)
Glamour 2
  • Wittchen
  • Christina Aguilera Secret Potion
Uroda 1
  • Dsquared2 Potion
Kobieta i Życie 1
  • Celine Dion Signature
Poradnik Domowy 1
  • Celine Dion Signature
Dobre Rady 1
  • Celine Dion Signature
Olivia 1
  • Halle Berry Reveal The Passion
Maxim (styczeń i luty) 1
  • Radosław Majdan Vabun

We wszystkich miesięcznikach zareklamowano łącznie 17 różnych zapachów (versus 21 w grudniu, 18 w listopadzie i 16 w październiku). Połowa z nich dotyczyła nowości, które pojawiły się w sprzedaży pod koniec ubiegłego roku.

Najczęściej reklamowanym zapachem były w tym miesiącu: Celine Dion Signature (4 razy), Wittchen (3 razy) oraz zbiorcza reklama perfum Procter & Gamble (3 razy).


Reklama perfum Celine Dion Signature Perfumy Wittchen plakat reklamowy

Zbiorcza reklama perfum Procter & Gamble

Po 2 razy w prasie pojawiły sie reklamy 6 zapachów: Valentino Valentina, Beyonce Heat Rush, Prada Candy, Dolce & Gabbana The One, Guerlain Shalimar Initial (+ Sephora) oraz Halle Berry Reveal the Passion.

Perfumy Valentino Valentina plakat reklamowy Reklama perfum Valentino Valentina Douglas

Perfumy Halle Berry Reveal the passion plakat reklamowy Plakat reklamowy perfum Dolce & Gabbana The One Scarlett Johansson

Perfumy Beyonce Heat Rush plakat reklamowy Reklama perfum Guerlain Shalimar Initial Sephora

Plakat reklamowy perfum Prada Candy

Perfumy, których reklamy pojawiły się w prasie tylko raz to: Versace Bright Crystal (+ Sephora), Elie Saab La Parfum, Calvin Klein Forbidden Euphoria, Dsquared2 Potion, Christina Aguilera Secret Potion, Britney Spears Radiance oraz Radosław Majdan Vabun.

Perfumy Versace Bright Crystal Sephora plakat reklamowy

Britney Spears Radiance plakat reklamowy 

Perfumy Elie Saab Le Parfum Anja Rubik plakat reklamowyReklama perfum DSquared Potion

Perfumy Calvin Klein Forbidden Euphoria plakat reklamowy Reklama perfum Radosław Majdan Vabun

W przeciwieństwie do ostatnich dwóch miesięcy poprzedniego (2011) roku, w żadnym z pism nie pojawiła się ani jedna reklama perfum Dior J'adore czy Chanel no. 5.

Na okładkach magazynów pojawiły się reklamy takich perfum jak: Celine Dion Signature (Poradnik Domowy) oraz Prada Candy (Twój Styl).

Liczba poszczególnych reklam perfum, jakie znalazły się we wszystkich miesięcznikach łącznie
Liczba reklam Nazwa reklamowanych perfum
4 Celine Dion Signature
3 Wittchen
3 zbiorcza reklama perfum Procter & Gamble
2 Valentino Valentina
2 Beyonce Heat Rush
2 Prada Candy
2 Dolce & Gabbana The One
2 Guerlain Shalimar Initial (+ Sephora)
2 Halle Berry Reveal the Passion
1 Elie Saab La Parfum
1 Calvin Klein Forbidden Euphoria
1 Dsquared2 Potion
1 Christina Aguilera Secret Potion
1 Versace Bright Crystal
1 Britney Spears Radiance
1 Radosław Majdan Vabun

*Dokonując obliczeń nie brałam pod uwagę liczby stron (powierzchni) poświęconej reklamom danych perfum (zarówno rozkładówkę jak i pojedynczą stronę liczyłam jako 1 reklamę). Gdybym uwzględniała reklamy pod względem wykorzystanej powierzchni reklamowej, wyniki rozłożyłyby się inaczej, podobnie jak wtedy, gdybym uwzględniła cenniki reklamowe poszczególnych czasopism.

Materiały promocyjne

Bodaj jedynym czasopismem, w jakim znalazł się materiał promocyjny dotyczący perfum, był w tym miesiącu Twój Styl. Pojawiła się w nim promocja Dior J'adore.

Twój Styl Promocja Dior J'adore

Ulubione perfumy polskich gwiazd

W Avanti znalazła się informacja o tym, jakich perfum lubi używać aktorka Anna Dereszowska, a mianowicie: Calvin Klein Forbidden Euphoria, Calvin Klein Beauty, Clinique Happy, Prada L'ambree EDP. Z kolei w Urodzie zamieszczono artykuł poświęcony ulubionym produktom pielęgnacyjnym Ewy Farny, w tym perfumom Oriflame Rock Angel (co akurat nikogo nie powinno dziwić, zważywszy na fakt, że piosenkarka została niedawno twarzą tego zapachu).

Avanti Ona to lub Anna Dereszowska Uroda gwiazda mikrokosmos Ewa Farna

W magazynie Hot Moda & Shopping ukazał się artykuł poświęcony ulubionym produktom polskich gwiazd, stylistów i projektantów mody. Każdej z wybranych osób zadano szereg pytań dotyczących ich upodobań, w tym tych w zakresie perfum. W ten oto sposób dowiedziałam się, że ulubione zapachy polskich "mistrzów stylu" to:

  • Michał Gilbert Lach (projektant z duetu Bogoboco): Givenchy pour Homme
  • Maciej Zień (projektant mody): Commes dec Garcons (ale który? tego już nie napisano ;-)
  • Mariusz Przybylski (projektant mody): Kyoto Commes dec Garcons Kyoto
  • Natalia Jaroszewska (projektantka): Michael Kors (nie napisano, który, ale pamietam, że w któryms z pism projektantka mówiła o wersji EDP)
  • Kayah (piosenkarka): Escentric Molecules Molecule 01
  • Mariusz Brzozowski (projektant mody): Tom Ford Grey Vetiver (swoją drogą ciekawe, dlaczego nie UseMe)
  • Rodrigo de la Garza (projektant mody): Dolce & Gabbana (które? nie wiadomo)
  • Sergiusz Osmański (dyrektor artystyczny Sephora): Hermes, Terre D'Hermes
  • Anna Jagodzińska (modelka): Tom Ford (który? nie wiadomo; domyślam sie jednak, że chodzi o ten, który reklamowała, czyli Black Orchid)
  • Bartek Michalec (projektant z duetu Zuo Corp.): "nie mam powonienia, więc nie przywiązuję uwagi do zapachów"
  • Izabela Łapińska (projektantka): Annick Goutal (które dokładnie? nie wiadomo)

W artykule przedstawiono również ulubione produkty Doroty Williams (szefowej stylizacji TVN), ale nie podano w nim nazwy jej ulubionych perfum. Nie szkodzi - z innego źródła wiem, że lubi ona perfume Thierry Mugler Angel.

Artykuły o perfumach

W styczniowych numerach czasopism znalazły się dwa w miarę ciekawe artykuły poświęcone tematyce zapachowej: jeden w Zwierciadle (tytuł: "Wiadomość w butelce" - o opakowaniach perfum i ch wpływie na sprzedaż tychże), a drugi w Twoim Stylu (tytuł: "Coś przeczuwasz" - o aromamarketingu). Polecam przeczytać wszystkim tym, którzy interesują się tematyką perfum, zwłaszcza, że tego typu artykuły pojawiają się w prasie naprawdę rzadko.

Ciekawostki

Analizując reklamy z tego miesiąca zauważyłam kilka ciekawych rzeczy:

  • przez kilka miesięcy z rzędu w Zwierciadle ukazywały się ciekawe "reklamy" poświęcone perfumom niszowym. Niestety, wraz z początkiem nowego roku zniknęły one z tego magazynu. W ich miejsce zaczęły się pojawiać materiały poświęcone torebkom i innym typowo kobiecym gadżetom. Osobiście wolałam perfumy, zwłaszcza, że zapachy, które pojawiały się na łamach Zwierciadła przedstawiano w bardzo ciekawy sposób.
  • od dłuższego już czasu pojawiają się w prasie brzydkie reklamy perfum dostępnych w Super - Pharm. Miałam o tym napisać już wcześniej, ale dopiero teraz znalazłam chwilę, żeby to zrobić. Reklamy tej sieci nigdy mi się nie podobały. Nie tylko dlatego, że nie zą zbyt ładne. Przede wszystkim ukazują one perfumy w taki sposób, jakby to było mięso z Biedronki, na które aktualnie jest jakaś promocja Absolutnie nie pasuje mi to do luksusowego wizerunku produktu, jakim są perfumy. Wbrew zamierzeniom reklamodawcy, zniechęca mnie do odwiedzenia tej drogerii.  Poniżej przedstawiam Wam wybrane egzemplarze reklam Super - Pharm ze styczniowych numerów czasopism:

Reklama perfum Super Pharm Super Pharm reklama perfum

  • coraz częściej w prasie zaczynają pojawiać się reklamy perfumerii internetowych. Przoduje w tym zakresie perfumeria iperfumy.pl, której reklamy znalazłam w styczniu w aż 3 czasopismach (w tym również w jednym męskim). Dodatkowym faktem wartym odnotowania jest fakt, że zupełnie inaczej wyglądała reklama tej perfumerii zamieszczona w prasie kobiecej, a zupełnie inaczej w męskiej. Zresztą zobaczcie sami:

Perfumeria iPerfumy reklama Reklama perfumerii iPerfumy

Zaraz pewnie przeczytam, że reklama z półnagimi kobietami jest seksistowska i w ogóle beznadziejna. Zatem może od razu napiszę, że mnie się ona podoba. W przeciwieństwie do wersji dla kobiet, ta jest ciekawsza i ładniejsza. Zdecydowanie bardziej przyciąga uwagę niż ta pierwsza (która to swoją drogą przywodzi mi na myśl brzydactwa Super - Pharm).

  • zauważyłam również kilka reklam produktów dla mężczyzn, zrealizowanych w taki sposób, że mogłyby reklamować dosłownie wszystko, w tym (a może przede wszystkim?) perfumy. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby wersja z perfumami wyglądała lepiej. Czy to dobrze? Nie sądzę. Reklamy powinno sie tworzyć w taki sposób, żeby przykuwały uwagę i sprawiały, że zapamiętamy dany produkt. Dwa poniższe przykłady są totalnym tego zaprzeczeniem. 

Reklama golarki Braun Reklama Dove Men Care

  • pamiętacie reklamę perfumowanych płynów do płukania tkanin Lenor Parfumelle? Pisałam o niej przy okazji wrześniowego przeglądu polskich miesięczników. Zdaje się, że pomysł perfumowanych płynów do płukania się w Polsce sprawdził, ponieważ kolejna firma postanowiła stworzyć tego typu produkt. E Perfume Style, reklamowane jako "perfumy dla Twoich ubrań" swoją premierę miały podczas jednego z pokazów mody Roberta Kupisza. 

Podobnie jak niegdyś w przypadku Lenor Parfumelle, również E Perfume Style zobaczyć można dziś w niemal każdym czasopiśmie kobiecym. Czy podoba mi się ten pomysł? Szczerze mówiąc (a raczej pisząc)  nie wiem. Do tej pory nie testowałam żadnego perfumowanego płynu do płukania tkanin. Bynajmniej nie dlatego, że do pomysłu podchodzę sceptycznie, wręcz przeciwnie -  lubię jak ubrania pachną po wypraniu. Chyba zatem powinnam wypróbować i w końcu wyrobić sobie na ten temat własne zdanie? A Wy? Co sądzicie? Używałyście kiedyś takich płynów? Czy rzeczywiście są one tak dobre, jak je reklamują, czy to tylko kolejny tani chwyt marketingowy nie mający niczego wspólnego z rzeczywistością?

Poniżej przedstawiam Wam reklamy płynów E. Nie powiem, żeby mnie jakoś zachęcały do zakupu, więc testowanie zacznę chyba od płynów Lenor (zwłaszcza, że mają ładniejsze opakowania)... I za jakiś czas napiszę, co o nich sądzę.

Reklama E Style Promocja płynów do płukania E Style

Promocja E Style Promocja płynów do płukania E Style

  • specyficzna reklama znalazła się na przedostatniej okładce styczniowego Elle. Przedstawia Joannę Horodyńską w sukni Teresy Kopias, która reklamuje Dom Mody tej polskiej projektantki. I wszystko byłoby ok, gdyby w rogu tej reklamy nie znalazła się butelka perfum sygnowanych nazwiskiem projektantki. W rezultacie miałam dylemat: czego dotyczy ta reklama? Nie potrafiąc jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie (wydaje mi się, że chciano tu upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, przy czym bardziej skłaniałam sie do wersji reklamy Domu Mody), postanowiłam nie zamieszczać tej reklamy w tabeli z reklamami perfum.

Ostatni raz widziałam coś podobnego kilka miesięcy temu w czasopiśmie Pani. Pamiętam, że omal jej nie pominęłam, nie tylko dlatego, że była nijaka, ale również dlatego, że znajdowała się na końcu magazynu, i w dodatku po jego lewej (czyli gorszej z punktu reklamodawcy) stronie. Już wtedy wywołała ona u mnie dziwne odczucia. Niemniej jednak jedno muszę jej przyznać: to właśnie dzięki niej dowiedziałam się o istnieniu kolejnych polskich perfum. Nie uznałabym tego jednak za dowód na to, że reklama działa. Należy wziąć poprawkę na to, że z racji tego, że robię podsumowania reklam perfum na swoim blogu, bardzo wnikliwie przeglądam gazety pod tym właśnie kątem, a tego "normalny" czytelnik nie ma w zwyczaju. Zakładam zatem, że gdybym nie pisała tego bloga, to w ogóle nie zwróciłabym uwagi na tę reklamę.

Teresa Kopias reklama perfum

  • w styczniowym numerze Elle ukazała się również reklama limitowanej kolekcji Karla Lagerfelda dostępnej na wyłączność w perfumerii Sephora. Ogólnie przedstawia się całkiem dobrze. Pomysł z białym niedźwiadkiem uważam za udany i pasujący do konwencji. Jest zabawny i zwraca uwagę. Jednak kolekcja Lagerfelda jest po prostu kiczowata (oczywiście za wyjątkiem perfum). Zastanawiam się, kto w ogóle chciałby posiadać taką, będącą synonimem kiczu, śniegową kulę. Pamiętam, że podobały mi się takie rzeczy, kiedy miałam 10 lat, nawet jedną podobną kupiłam sobie w ramach pamiątki będąc na koloniach w Kołobrzegu. Dziś nie nabyłabym jej nawet za 1 zł. 

Reklama kolekcji Karl Lagerfeld Sephora

  • w magazynie Cosmopolitan znalazłam reklamę produktów Oriflame (w tym perfum Signature). Podobnie jak w przypadku Teresy Kopias, postanowiłam nie uwzględniać tej reklamy w tabeli z perfumami, z oczywistych względów. Ale zeskanowałam ją, żebyście mogli zobaczyć, jak wygląda.

Reklama produktów Oriflame i perfum Signature Cosmopolitan Styczeń 2012

  • na koniec prawdziwa perełka: Twój Styl i z pozoru nic nie znaczący artykuł o nowych zapachach. A w nim... wzmianka o perfumach Givenchy Dahlia Noir wraz z informacją o tym, że zapach będzie dostępny w perfumeriach od... września. Zastanawiam się, czy pisanie o perfumach z takim wyprzedzeniem ma w ogóle jakiś sens. Wydaje mi się, że zamiast zainteresowania może wywołać jedynie frustrację faktem niemożliwości poznania zapachu wcześniej. Wielokrotnie zdarzało mi się informowac klientki perfumerii, że w prasie często z co najmniej miesięcznym wyprzedzeniem pojawiają się informacje o nowych zapachach (bo cykl wydawniczy, bo premiera zapachu dla dziennikarek itp.), ale nigdy nie zdarzyło mi się spotkać z czymś takim. Moim zdaniem to totalnie bez sensu.
Podobał Ci się ten artykuł?

Jeśli tak, to zapisz się do mojego newslettera, aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach o perfumach i nie tylko. Nikomu nie ujawnię Twojego adresu!